Uposażenia diecezji nie należy mylić ze strukturą organizacyjną.
Diecezja Lubuska należała do najbiedniejszych z polskich prowincji kościelnych.
Pierwotnie była to dziesięcina z obszaru całej diecezji na Ziemi Lubuskiej po obu stronach Odry. Wiadomo że w 1252 r. do uposażenia należały wioski Seelow, Wuhden, Górzyca i Boleszkowice oraz osada targowa Ośno Lubuskie.
Znaczące nadania pochodzą od Henryka I Brodatego, który w różnych dzielnicach w swego państwa przeznaczył dobra na rzecz biskupstwa. Ponadto dobra wzrastały także poprzez zamianę i kupno. Na poczatku piętnastego wieku do diecezji lubelskiej należało na terenie Brandenburgii 26 miejscowości, w Wielkopolsce 15, W Małopolsce 18, na Śląsku 9 oraz na Rusi 2 oraz Dziesięciny z ok. 200 wsi.
Dobra te znajdujące się na terenie Polski stawały się obiektem przetargu w sporach między biskupami lubuskimi a królami polskimi (np. w 1368 r. układ w Kaliszu między Kazimierzem III Wielkim a biskupem Piotrem).
Dobra narażone były na niszczenie przez wrogów (np. splądrowanie Opatowa przez Tatarów na poczatku XVI w.) oraz trudne w zarządzaniu z racji znacznych odległości między nimi i trudności komunikacyjnych. Zatem w 1504 dobra kazimierskie sprzedał biskup D. Bulow wojewodzie M. Lubrańskiemu a w 1518 dobra opatowskie kanclerzowi K. Szydłowieckiemu. Nabył za to bliżej znajdujące się włości Starków (Beeskow-Storkow) w Brandenburgii. Diecezja została pozbawiona dóbr ostatecznie przez margrabiego Jana Jerzego w 1556, kedy to zamiast przekazać je w zarząd kapitule ustanowił komisję administującą majatkiem biskupstwa w imieniu jego syna postulowanego jeszcze jako małoletniego na biskupstwo.